Dokładnie 18 maja wystartowała kampania stawiająca na pozytywne doświadczenia zakupowe i pokazująca nową koncepcję komunikacji wizualnej marki. W ramach kampanii dm zachęca do wspólnego świętowania pierwszego roku obecności marki w Polsce i oferuje 10% rabat na całe zakupy dla użytkowników aplikacji “Mój dm”.

Ponad 13.000 produktów w drogeriach dm i ponad 11.500 w sklepie online www.dm.pl, ponad 200 pracowników, 2 magazyny, 14 stacjonarnych sklepów, o łącznej powierzchni 7.688 m2. Do tego 133.964 zł zebrane w ramach 13 akcji kasjerskich i darowizn, wspierających lokalne społeczności. To dm w liczbach. W ciągu pierwszego roku obecności w Polsce dm dała się poznać jako ulubiona drogeria, która przyciąga klientów świetnymi produktami, dobrą atmosferą z profesjonalnym zespołem chętnym do pomocy, komfortowym wnętrzem i nastawieniem na człowieka. dm sprawia, że codzienne życie ludzi jest bardziej przyjazne i miłe. To właśnie takie założenia przyświecały najnowszej kampanii drogerii.

Zakupy pełne radości to motto dm, ale i doświadczenie, które przy każdych zakupach w naszym sklepie czeka na klientów. Już od roku dbamy o przyjemną atmosferę i wygodę zakupów i wierzymy, że między innymi dlatego klienci  z przyjemnością do nas wracają. Z tej okazji dajemy im specjalny jubileuszowy kupon z 10% rabatem na cały asortyment, do wykorzystania z aplikacją “Mój dm” mówi Hubert Iwanowski, Dyrektor Obszaru Marketingu i Zakupów dm w Polsce. – W naszej najnowszej kampanii postawiliśmy między innymi na kolor, w celu podkreślenia pozytywnego doświadczenia w sklepach stacjonarnych oraz online. Chcemy być wiarygodni, dlatego w myśl zasady “Tu liczy się człowiek, tu kupuję” modelami w kampanii zostali nasi pracownicy. To oni stoją na co dzień frontem do klienta i dbają o nasz wizerunek – tłumaczy Iwanowski.

Swój pierwszy sklep w Polsce drogeria otworzyła we Wrocławiu. To właśnie w tym mieście znajduje się też jej siedziba. Warto podkreślić, że przed pierwszą wrocławską drogerią dm stanęła rodzina krasnali – Krasnal Baleusz, krasnalka Balea i… ich dziecko – małe Balejątko. Tak dm podkreśla swoje przywiązanie do Wrocławia. Balea to jedna z najpopularniejszych marek własnych dm, która podbija serca konsumentów. Jej rozpoznawalność i skojarzenie z dm są tak silne, że to właśnie od tej nazwy swe imiona wzięły krasnale.

W asortymencie dm znajduje się szeroki wybór produktów do pielęgnacji twarzy i ciała, dla dzieci i niemowląt, artykuły zdrowotne i higieniczne oraz kosmetyki i perfumy. Klienci mogą także kupić żywność, artykuły gospodarstwa domowego i karmę dla zwierząt. Dużą popularnością, cieszą się wysokiej jakości produkty marek własnych. Łącznie jest ich 28 i stanowią one jedną trzecią asortymentu dm.

dm są tak pomyślane asortymentowo, aby były drogeriami dla wszystkich – dla przyszłych rodziców, dla dzieci, nastolatek, które buszują przy szafach makijażowych, dla kobiet, mężczyzn, dla seniorów – z rozbudowaną ofertę farmaceutyczną. A do tego staramy się, aby u nas robiło się zakupy przyjemnie, wygodnie. Dlatego jest przewijak dla niemowląt, bujany konik dla dzieci, ławeczka, na której można odpocząć, dystrybutor z wodą. Szerokie alejki umożliwiają swobodne przemieszczanie się, nawet kiedy muszą minąć się mamy z wózkami dziecięcymi. Robimy wiele, aby zatrzymać klientów dłużej w drogerii, by spędzili u nas miło czas i z przyjemnością wracali. dm to także wygodne oszczędzanie dzięki trwałym cenom. Klienci nie muszą już  polować na promocje i kupować na zapas, bo w naszych drogeriach nie podnosimy cen produktów przez co najmniej cztery miesiące lub dłużej. Dzięki temu ceny półkowe dm są trwale niższe, a zakupy u nas korzystniejsze – dodaje Hubert Iwanowski. Kampania pod hasłem Zakupy pełne radości w Twojej nowej ulubionej drogerii będzie składała się z kilku etapów i potrwa do 30 czerwca. W swojej komunikacji dm skupia się na budowaniu świadomości marki, w tym także popularyzowaniu marek własnych oraz korzyści zakupowych związanych między innymi z filozofią trwałej ceny. Swoim zasięgiem kampania obejmie działania online, w tym social media, POS, lokalne rozgłośnie radiowe oraz nośniki OOH. Za opracowanie koncepcji kampanii odpowiadają niemiecka agencja Oddity i austriacka ReTALE, adaptacją materiałów oraz zakupem mediów zajęła się polska agencja Freundschaft.

Branża kosmetyczna

Dbanie o urodę to ważny aspekt życia codziennego. Zwykło się uważać, że szczególnie zainteresowane są nim kobiety, ale mniejszościowa dotychczas grupa męska dynamicznie rośnie, bo mężczyźni też lubią o siebie dbać. Atrakcyjny wygląd sprzyja dobremu samopoczuciu, a także przykuwa uwagę otoczenia. Z zalet zabiegów pielęgnacyjnych zdaje sobie sprawę coraz więcej ludzi, a rosnący dobrobyt społeczeństwa pozwala na korzystanie z usług profesjonalnych salonów w coraz większym stopniu.

Za te „urodowe cuda” odpowiadają utalentowane kosmetyczki. Jest to zawód oferujący obiecujące perspektywy na przyszłość i możliwość ciągłego rozwoju.

Praca na etacie w salonie kosmetycznym to pensja od 1700 zł do 2700 zł netto. Podane widełki są przeciętne, co oznacza, że skrajne przypadki mogą zarabiać mniej lub więcej, niż pokazuje to podany przedział. Różnice w zarobkach wynikają z lokalizacji danego salonu. Większe miasta oferują wyższe pensje w stosunku do mniejszych miejscowości, gdzie zainteresowanie usługami jest mniejsze. Do tego dochodzą nabyte kompetencje oraz ich potwierdzenia – zyskasz na wartości, jeśli specjalizujesz się w kilku zabiegach, a dodatkowo posiadasz dyplomy i certyfikaty zdobyte na szkoleniach i kursach. Jeśli jednak Twoje zaangażowanie w pracę zaowocuje własną działalnością, to możesz liczyć na zyski rzędu 3500 zł – 5000 zł. Zarobki kosmetyczki pracującej na własną rękę uzależnione są od oferowanych cen usług, popularności wśród klientów, posiadanych umiejętności oraz ponoszonych w związku z działalnością kosztów.

Hi-tech beauty
Zabiegi high-tech to procedury z zastosowaniem najnowocześniejszych urządzeń, które pozwalają na przeprowadzanie nieinwazyjnych i relatywnie przyjemnych zabiegów, dających spektakularne efekty w krótkim czasie. Szeroki wybór aparatury, której działanie opiera się na najnowszych technologiach, zarówno w medycynie estetycznej, jak i kosmetologii, gwarantuje wspaniałe rezultaty w redukcji zmarszczek, uszkodzeń posłonecznych, blizn i trądziku. Urządzenia hi-tech umożliwiają lifting twarzy, wyrównanie kolorytu oraz poprawę jakości skóry. Po wykluczeniu przeciwwskazań, można z nich korzystać w każdym wieku, aby spowolnić procesy starzenia i dłużej utrzymać młody wygląd, a także, aby korygować problemy estetyczne wynikające z upływu lat.

Aparaturowe zabiegi hi-tech wykorzystują kilka innowacyjnych technologii, które można stosować pojedynczo bądź zestawić w różne kombinacje: fale radiowe RF, podczerwień IR, ultradźwięki US, masaż próżniowy, mikronakłuwanie oraz różnego rodzaju prądy. Mimo, iż technologie te znane są od dawna, trend hi-tech beauty rozwija się, cięgle dostarczając estetologom nowszą i nowocześniejszą aparaturę. Można nawet zaryzykować stwierdzenie, że zabiegi te wypierają tzw. „białą kosmetykę” – obecnie nie ma praktycznie gabinetu, który nie posiadałby w swojej ofercie zabiegów z wykorzystaniem aparatury hi-tech.

Medical beauty
Cześć usługobiorców branży beauty ze względu na swoje możliwości, oczekiwania czy po prostu wskazania, wynikające z potrzeb skóry, rezygnuje z długoterminowych kosmetologicznych terapii pielęgnacyjnych i przeciwstarzeniowych na rzecz procedur inwazyjnych, medycznych (medical beauty) – choć obarczonych większym ryzykiem powikłań – dających szybkie i trwałe efekty. Zabiegi te są udoskonalane i coraz bardziej dostępne dla odbiorców rynku beauty.

Drugim odłamem tego trendu jest medykalizacja kosmetologicznej części branżyktóra postępuje od kilku lat, powodując, że zabiegi przebiegające z przerwaniem ciągłości naskórka, o większej inwazyjności (ingerencji w tkankę) niż te tradycyjne, wykonywane są przez nie-lekarzy (np. karboksyterapia, mezoterapia mikroigłowa, zabiegi laserowe). Z powodu braku jednoznacznych regulacji prawnych, co do zakresu kompetencji poszczególnych grup zawodowych związanych z upiększaniem ciała i mimo trwającej na ten temat dyskusji w szeroko pojętej branży beauty, trend ten w estetologii kosmetologicznej rozwija się bardzo dynamicznie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *