Brytyjska modelka i aktorka współtworzyła limitowaną kolekcję Waterdrop składającą się ze szklanej butelki, Microdrinka oraz akcesoriów. Gwiazda podkreśla, że podziela idee marki, które są obszarem edukacji społeczeństwa. Waterdrop to firma stawiająca na pierwszym miejscu ekologię i zrównoważony rozwój. Dlatego jako alternatywę dla słodzonych, gazowanych napojów w jednorazowych i plastikowych opakowaniach wprowadza na rynek rozpuszczalne w wodzie kapsułki z witaminami i ekstraktami roślinnymi. Nie zawierają one cukru, tworzyw sztucznych oraz konserwantów. Dostępne są również butelki borokrzemowe oraz ze stali nierdzewnej.

Waterdrop to innowacyjna marka promująca odpowiednie nawadnianie się oraz stosowanie opakowań wielokrotnego użytku. W czasie produkcji firma ogranicza nawet o 98 proc. emisję CO2 oraz znacznie zmniejsza zużycie plastiku. Takie podejście zachęciło do współpracy Rosie Huntington-Whiteley, znaną na całym świecie modelkę i aktorkę, która od dawna jest liderką i ambasadorką zdrowego stylu życia.

Ekologiczna kolaboracja

Współpraca z Rosie Huntington-Whiteley to dla Waterdrop prawdziwy przywilej. Rosie jest ikoną zdrowego stylu życia, która zarazem doskonale wpisuje się w naszą misję promowania zrównoważonego rozwoju. Jest inspiracją dla wielu osób na całym świecie i wspólnie możemy wprowadzić pozytywną zmianę w nawykach naszych klientów. Cieszymy się, że rozumie ona, jak ważny jest odpowiedni poziom nawodnienia. Wierzymy również, że razem uda nam się przekonać kolejne osoby do ekologicznych produktów takich jak Microdrinki oraz szklane butelki wielokrotnego użytku. Warto, abyśmy dbali jednocześnie o siebie oraz środowisko – mówi Kateřina Navrátilová, Managing partner of Waterdrop CEE.

Polacy piją prawie dwa razy mniej wody niż Europejczycy

Wyniki badania przeprowadzonego przez Waterdrop pokazały, że w Polsce spożywa się nadal  zbyt mało zalecanej  objętości wody. Nawet 46,1 proc. respondentów spożywa zaledwie litr wody dziennie, a tylko 31,7 proc. wybiera 2 litry. Z kolei aż 22,2 proc. badanych pije jedynie więcej lub mniej niż dwie szklanki wody. Amerykańscy naukowcy z National Institutes of Health, udowodnili, że odpowiednie nawodnienie wiąże się z mniejszym ryzykiem niewydolności serca. Z kolei zdaniem Europejskiego urzędu do spraw Bezpieczeństwa Żywności, dorosła kobieta powinna pić przynajmniej 2 litry na dzień, a mężczyzna 2,5 litra.

Rosie Huntington-Whiteley dla Waterdrop

W ramach nowej i limitowanej kolekcji design Microdrinka Snow zaprojektowano we współpracy z Rosie. Smak tej kapsułki to połączenie m.in. jeżyn, jabłek i jagód. Gwiazda współtworzyła też wygląd butelki w odcieniu mlecznego szkła z akcentami złota. W kolekcji znajdziemy również niezbędne akcesoria, takie jak skarpetki i torba. Rosie starała się oddać swój charakterystyczny styl, wspierając jednocześnie misje zrównoważonego rozwoju oraz odpowiedniego poziomu picia wody każdego dnia.

Nawodnienie odgrywa kluczową rolę w mojej codziennej rutynie. Jest ono dla mnie nie tylko kwestią wyglądu, ale również samopoczucia. Dzięki produktom Waterdrop picie wody staje się prostsze oraz przyjemniejsze poprzez różnorodność oferowanych smaków. To pomaga mi utrzymać koncentrację i nawodnienie w nawet najbardziej pracowite dni – komentuje Rosie Huntington-Whiteley.

Ekologia
Firma skupia się również na edukacji wokół ograniczenia spożycia cukru oraz korzystanie z opakowań niezawierających plastiku. Waterdrop, dba o to, aby w przyszłości stać się ekologicznym liderem w branży napojów. Ambasadorem oraz inwestorem marki jest uznany tenisista Novak Djoković.


Branża kosmetyczna

Healthy aging
Niewątpliwie trendem, który od wielu lat rozwija się na całym świecie jest tzw. healthy aging. Od jakiegoś czasu określenie to funkcjonuje również w Polsce obejmując głównie problematykę zdrowia i chorób osób starszych a filozofia healthy aging zaczyna być także widoczna w branży beauty. Wiele organizacji propagujących tą filozofię, zdrowe starzenie określa jako proces optymalizacji możliwości poprawy i zachowania zdrowia, czyli fizycznego, społecznego i psychicznego dobrostanu oraz niezależności seniorów, przyczyniając się do poprawy jakości ich życia. Dlatego zarówno na świecie, jak i w Polsce, healthy aging rozpatruje się głównie w odniesieniu do osób po 60., a nawet już 50. r.ż.

Zainteresowanie zwiększeniem potencjału zdrowotnego seniorów wynika z regularnie napływających informacji o niekorzystnych danych demograficznych – niskim współczynniku dzietności oraz rosnącej średniej długość życia i coraz liczniejszej populacji osób powyżej 65. r.ż. Według WHO w Regionie Europejskim odsetek osób w wieku 65 lat ma wzrosnąć z 14% w 2010 do 25% w 2050 r. Dlatego Europa promuje zdrowe starzenie poprzez szereg strategii i planów działania, np. poprawę opieki zdrowotnej nad seniorami, zwiększenie ich aktywności zawodowej i społecznej. Ma to na celu zapobieganie skutkom chorób związanych z wiekiem, wykluczeniu społecznemu seniorów a także minimalizowaniu obciążeń związanych z ich niepełnosprawnością. W branży beauty są to działania dotyczące poprawy jakości życia seniorów poprzez umieszczenie w ofercie specjalistycznych pakietów zabiegowych dla seniorów, obejmujących medyczne zabiegi estetyczne, zabiegi estetyczno-zachowawcze z obszaru szeroko rozumianej kosmetologii oraz podologii czy trychologii osób starszych.

Mikrobiom beauty
W ostatnich latach do kręgu zainteresowań biologów i biotechnologów (po ko­mórkach macierzystych) dołączył również mikrobiom człowieka, czyli różnicowana społeczność ko­mensalnych, symbiotycznych i patogennych mikroorga­nizmów żyjących w i na jego ciele. Badania nad mikroflorą obejmujące wpływ wieku, diety, stoso­wanych leków, środowiska życia oraz przebytych chorób na skład tej mikroflory umożliwiły zrozumienie rela­cji, które składają się na zachowanie zdrowia lub rozwój chorób zależnych właśnie od mikroorganizmów zamiesz­kujących nasze ciało. Okazuje się, że mikroflora ma wpływ na różne aspekty fizjologii organizmu człowieka oraz jego podatność na wiele dysfunkcji organizmu. Zachwianie naturalnej równowagi mikrobiologicznej skóry, np. poprzez zastosowanie terapii antybiotykowej czy agresywnej, nieprawidłowej pielęgnacji może mieć istotne konsekwencje dla jej funkcjonowania a także wpływać na przyspieszenie procesu jej starzenia.

Dlatego w kosmetologii rozwinął się odrębny nurt w kosmetologii – kosmetyki pre- i probiotyczne. Ich zadaniem jest tworzenie i utrzymanie na powierzchni skóry aktywnej bariery ochronnej – mikrobiologicznej flory, która zapobiega namnażaniu się drobnoustrojów chorobotwórczych. Są to kosmetyki idealne dla skóry pozbawionej naturalnej ochrony, podrażnionej czy uszkodzonej, ponieważ na takiej skórze patogenne drobnoustroje rozmnażają się błyskawicznie, powodując różnorodne dermatozy.

Mimo, iż wcześniejsze pokolenia posiadały, nabytą przez doświadczenie wiedzę, o dobrym wpływie pre- i probiotyków na skórę, jednak dopiero teraz trend mikrobiom beauty, czyli czerpanie z dobroczynnych właściwości kefirów czy jogurtów działających przeciwstarzeniowo i kojąco na skórę, jest widoczny w produkcji wielu luksusowych produktów do jej mycia i pielęgnacji.

Według danych GUS z 2016 r., kosmetyki z Polski są eksportowane do ponad 160 krajów, w tym do tak odległych jak Meksyk, Indonezja czy Australia.

Zdecydowanie najważniejszy dla krajowych firm jest jednak rynek wewnętrzny Unii Europejskiej. W latach 2004-2016 dodatni bilans Polski w handlu kosmetykami w Unii wzrósł prawie dziewięciokrotnie – z 231 mln do 2,04 mld zł – co wzmocniło sektor i miało korzystny wpływ na całą polską gospodarkę.

Głównymi kierunkami eksportowymi kosmetyków z Polski są dzisiaj Niemcy, Wielka Brytania i Rosja. W 2016 r. eksport do tych krajów wyniósł odpowiednio 1,77 mld, 1,59 mld i 1,38 mld zł.

Przytoczone dane obejmują eksport kosmetyków wytwarzanych w Polsce zarówno przez firmy z polskim kapitałem jak i firmy międzynarodowe.

Między 2008 a 2016 r. udział eksportu kosmetyków z Polski do Rosji zmniejszył się z 18,5 proc. do 11 proc.

Udział eksportu na Ukrainę również zmalał, z ponad 8 proc. do 3 proc. Na zmiany te wpłynęła m.in.
niestabilna sytuacja polityczna i sankcje gospodarcze. Największy wzrost udziału w eksporcie kosmetyków z Polski, z 8 proc. do 13 proc., odnotowały Niemcy.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *