Pierniki i ciastka – słodki pomysł na prezent na Mikołajki i pod choinkę

Pierniki i ciastka – słodki pomysł na prezent na Mikołajki i pod choinkę

Mikołajki i Boże Narodzenie to świetna okazja do sprawienia przyjemności nie tylko członkom najbliższej rodziny. Wręczając miły drobiazg przyjaciołom, znajomym z pracy czy dalszej rodzinie, wywołamy uśmiechy na wielu twarzach. Jednak w obliczu wyjątkowo wysokiej inflacji, gdy szukamy oszczędności na każdym polu, taki pomysł wydaje się nierealny. Czy aby na pewno? Co zrobić, aby nie musieć rezygnować z prezentów, a jednocześnie nie zbankrutować? Najlepszym rozwiązaniem jest zrobienie prezentów własnoręcznie, a słodkie pierniki i ciasteczka nadają się do tego znakomicie.

Piernik – nieodzowny element świąt

Być może nie każdy wie, jaka symbolika wiąże się z piernikiem. Otóż oznacza on bogactwo, dobrobyt, luksus oraz słodkie życie. Piernik może przybierać różne formy i w zasadzie każda idealnie sprawdzi się jako prezent. Zazwyczaj pieczemy piernik na blasze jak do np. ciasta drożdżowego lub jako małe, urocze ciasteczka. W sklepach znajdziemy foremki w niezliczonych kształtach i rozmiarach. Przygotowane pierniczki mogą wprost nawiązywać do nadchodzących świąt – przyjmując kształt choinki czy bałwanka – lub wyglądać np. niczym postać z bajki. Spersonalizowane słodkości to cudowne upominki. Dodatkowo w ich produkcję możemy zaangażować całą rodzinę i zapewnić wszystkim świetną zabawę.

Pierniki powstają z ciemnego ciasta. Istotne jest, aby do wypieku używać dobrej jakości składników, zwłaszcza jeśli chodzi o masło i miód. Ewa Polińska z MSM Mońki podkreśla: – Zawsze warto uważnie czytać skład masła. Prawdziwe masło powinno składać się z co najmniej 82% tłuszczy, koniecznie mlecznego. Ne powinno zawierać absolutnie żadnych domieszek tłuszczu roślinnego. Prawdziwe masło po wyjęciu z lodówki będzie twarde, dlatego już sięgając po masło w sklepie zwróćmy uwagę czy jest tak w istocie.

Pierniki można przełożyć marmoladą, polać lukrem lub polewa czekoladową. Bardzo ważne są również przyprawy, bo to dzięki nim nasze pierniczki są aromatyczne i smaczne. Szykując prezenty, można przygotować pierniczki w wersji służącej do powieszenia jako ozdoba choinkowa. Pięknie ozdobione przez dzieci sprawdzą się idealne jako podarunki dla dziadków. – Sklepowe lukry, mazaki i inne tego typu ozdoby mają najczęściej bardzo kiepski skład, dlatego warto przygotować domowy lukier. W wersji dietetycznej należy użyć do tego ksylitolu lub erytrolu i wymieszać go z sokiem z cytryny. Zdecydowanie zmniejszy to kaloryczność naszych pierników.  – radzi dietetyk kliniczna Roksana Środa z MajAcademy.

Na koniec wystarczy pierniki pięknie zapakować i podarunek gotowy. Co ważne, prezent w postaci piernika można uznać za formę życzenia obdarowanemu wspomnianego bogactwa i słodkiego życia. Przepis na tradycyjne pierniczki zamieszczamy na końcu artykułu.

Mikołaj kocha ciasteczka

Ciasteczka nieodzownie kojarzą się z Mikołajem. W wielu filmach dzieci czekające na Mikołaja przygotowują dla niego taki słodki poczęstunek i szklankę mleka. Warto zatem wykorzystać ten pomysł i użyć ciasteczek, by podziękować Mikołajowi za jego trud – w końcu całą noc pracuje rozwożąc prezenty.

Ciasteczka – podobnie jak pierniki – można dowolnie ozdabiać i nadawać im przeróżne kształty. Najlepiej sprawdzą się tradycyjne, kruche maślane ciasteczka, takie jakie robiły nasze babcie (przepis pod tekstem). Ich zaletą jest to, że są niezwykle szybkie i łatwe w przygotowaniu, a sekretem ich wspaniałego smaku jest masło. – Prawdziwe masło to źródło zdrowia. Jest najlepiej przyswajalnym źródłem witaminy A, wpływającej na prawidłowe funkcjonowanie tarczycy i układu sercowo naczyniowego. Ponadto jest bogate w przeciwutleniacze chroniące przed chorobami nowotworowymi oraz stanowi źródło tzw. dobrego cholesterolu. Nie wspominając o jego kluczowej roli, jeśli chodzi o wyborny smak świątecznych wypieków. – wylicza Ewa Polińska z MSM Mońki.

Gdy ciasteczka są gotowe, czas je efektownie zapakować. Do tego wystarczy arkusz celofanu i tasiemka. Ciasteczka układamy jedno na drugim i przewiązujemy czerwoną lub złotą wstążeczką. Możemy też włożyć je do szklanego słoika, który również przewiązujemy ozdobną wstęgą. Własnoręcznie wykonany słodki prezent z pewnością docenią ci, dla których liczy się fakt, że wykonawca włożył w jego przygotowanie zarówno swój czas jak i serce.

Tradycyjne pierniczki

Składniki:

450 g mąki pszennej np. tortowej

1 średniej wielkości jajko

200 g miodu naturalnego

50 g cukru pudru

120 g prawdziwego masła

płaska łyżeczka sody oczyszczonej

przyprawy: 2 łyżki cynamonu, łyżka kakao, łyżeczka kardamonu, po pół łyżeczki pieprzu czarnego, imbiru w proszku i goździków

Sposób przygotowania:

Masło, miód, cukier oraz przyprawy podgrzewaj w małym garnuszku przez około 4 minuty ciągle mieszając, nie należy doprowadzać do wrzenia.

Mąkę z sodą przesiej do miski i dodaj jajko. Następnie dodaj ciepłą masę z przyprawami. Wszystko wyrób mikserem na wolnych obrotach lub ręcznie, aż do całkowitego połączenia składników w jednolitą masę.

Ciasto przykryj folią i odstaw do lodówki na 1-3 godziny. Po tym czasie włącz piekarnik na 170 stopni (opcja góra/dół). Cisto rozwałkuj na cieniutki placek o grubości około 2 mm i wykrawaj dowolne wzory przy pomocy foremek. Resztkę ciasta dodaj do kolejnej porcji z miski i powtarzaj czynność.

Pierniczki piecz około 10 minut w zależności od ich grubości.

Kruche ciasteczka maślane

Składniki:

25 dag mąki pszennej

20 dag masła

9 dag cukru drobnego do wypieków

1 żółtko

1 płaska łyżka cukru z prawdziwą wanilią

Przygotowanie:

Mąkę przesiej na stolnicę lub do misy miksera. Dodaj pokrojone w kostkę masło. Wsyp cukier, cukier z prawdziwą wanilią i żółtko.  Następnie zagnieć ciasto na jednolitą masę. Ciasto owiń folią spożywczą i wstaw do lodówki na 30 minut. Piekarnik rozgrzej do 180 stopni. Blachę wyłóż papierem do pieczenia. Ciasto wyjmij z lodówki. Na podsypanej mąką stolnicy rozwałkuj na placek o grubość ok. 5 mm. Za pomocą foremek wykrawaj z ciasta różne kształty. Układaj je na blasze do pieczenia. Wstaw do piekarnika i piecz ok. 10 minut.

Branża kosmetyczna

Nutri beauty
Odpowiednio skomponowana dieta (zróżnicowana, bogata w warzywa, owoce i odpowiednie promocje białek, cukrów i tłuszczy) jest niezastąpiona dla prawidłowego rozwoju fizycznego, dobrego samopoczucia, oraz w utrzymaniu młodego, estetycznego wyglądu skóry. Niestety, często codzienny jadłospis przeciętnego człowieka odbiega od ideału i nie zaspokaja wszystkich potrzeb organizmu. Stosowanie odpowiednio dobranych suplementów diety (produktów, które są złożone z witamin, minerałów i innych substancji, traktowanych jako uzupełnienie normalnej żywności) pozwala na uzupełnienie ich braków, w sytuacjach zwiększonego zapotrzebowania i narażenia na stres oraz szkodliwego działania czynników środowiskowych.

Globalne podejście do starzenia powoduje, że estetolodzy coraz chętniej wspomagają procedury zabiegowe zaleceniami dotyczącymi diety, posługując się także suplementacją. Rynek nutrikosmetyków (suplementów diety) dynamicznie rozwija się od kilku lat, jednak, jak prognozują analitycy PMR, w latach 2017–2020 dynamika rynku suplementów diety w Polsce wzrośnie do około 8% rocznie. W przypadku skóry, włosów oraz paznokci włączenie nutrikosmetyków do diety ma na celu poprawienie ich kondycji, wspieranie procesów metabolicznych zachodzących w skórze oraz wzmocnienie jej odporności czy pomoc w przywróceniu odpowiedniego stopnia nawilżenia. Wśród najpopularniejszych składników wzmacniająco-regenerującym znajdziemy witaminy (C, A, E, H, grupa B, PP), składniki minerlane (Zn, Fe, Se, Ca), NNKT (omega-3), karotenoidy (likopen), flawonoidy (izoflawony sojowe), wyciągi roślinne np. ze skrzypu polnego czy pokrzywy, aminokwasy(L-cysteina czy L-metionina), drożdże, koenzym Q.

Global anti-aging
Z tego też powodu, tak prężnie rozwijały i nadal rozwijają się przeciwstarzeniowe, stosowane subdyscypliny nauki (np. nieformalne specjalności w medycynie i kosmetologii – medycyna przeciwstarzeniowa i kosmetologia przeciwstarzeniowa), które stawiają sobie podobny cel, jednak realizują go w odmienny sposób. Wysiłki kosmetologów oraz lekarzy medycyny estetycznej skierowane na walkę właśnie z tym procesem, skutkują coraz to nowszymi zabiegami przeciwstarzeniowymi.

Pomimo, iż określenia „medycyna anti-aging” czy „kosmetologia anti-aging” powszechnie funkcjonują od dawna, wydaje się, że jak dotychczas, nie były one w pełni rozumiane, wykorzystywane i nie oddawały wielokierunkowego działania tych subdyscyplin. Przez większość ludzi (zarówno usługodawców, jak i usługobiorców) kojarzone były wyłącznie z zabiegami estetycznymi, które za pomocą różnorodnych metod – odpowiednio medycznych i paramedycznych, pozwalają dłużej zachować zdrowy i młody wygląd. Mimo, że w zabiegach tych wykorzystuje się substancje oraz czynniki fizykalne, które z jednej strony stymulują procesy regeneracyjne i przez to „odmładzają” ciało, z drugiej neutralizują czynniki przyspieszające starzenie się organizmu, najczęściej nie działają one przyczynowo, zwalczają jedynie nieestetyczne objawy tego procesu. Należy jednak pamiętać, że anti-aging to także, a może przede wszystkim, prewencja, czyli zapobieganie procesowi starzenia w jedyny prawdziwie skuteczny sposób – za pomocą zmiany nawyków związanych ze stylem życia, unikania zagrożeń środowiskowych i odpowiedniej opieki zdrowotnej.

Od jakiegoś czasu gabinety medycyny estetycznej oraz gabinety kosmetologiczne zaczynają wykorzystywać swój potencjał, wynikający z wielokierunkowej znajomości funkcjonowania ludzkiego organizmu, do podejmowania działań prowadzących do polepszenia jakości życia klientów/pacjentów poprzez zapewnienie im zachowania estetyki ciała aż do późnej starości. Osiągają to właśnie dzięki wczesnej profilaktyce patologii skórnych związanych z wiekiem oraz pielęgnacji zdrowia przez zmianę nawyków już od młodego wieku. Dlatego też można mówić o pewnym trendzie w branży beauty, polegającym na nowym, szerszym podejściu do walki ze starzeniem, tzw. global anti-aging, czyli wprowadzaniu do terapii przeciwstarzeniowych elementów edukacji zdrowotnej i profilaktyki.

W praktyce oznacza to konsultacje nie ograniczające się jedynie do oceny klienta/pacjenta przed zabiegiem estetycznym, ale obejmujące także bardzo szczegółową ocenę dotychczasowych nawyków związanych ze stylem życia oraz określenie potencjału zdrowotnego danej osoby wraz ze zdiagnozowaniem zagrożeń i szans, które można odpowiednio wcześnie ograniczać lub rozwijać. Pakiety global anti-aging obejmują też konsultacje z innymi specjalistami, jak dietetyk, trener personalny czy psycholog.

Polski przemysł kosmetyczny stoi obecnie przed szansą dalszej, globalnej ekspansji.

Szczególnie obiecujące są rynki krajów Bliskiego Wschodu i państw azjatyckich. Jeśli chodzi o liczbę certyfikatów eksportowych umożliwiających wejście na nowy rynek, wystawianych przez Polski Związek Przemysłu Kosmetycznego, w 2016 r. pierwszą dziesiątkę otwierały dwa kraje azjatyckie – Wietnam i Korea Południowa. Na liście znalazły się też inne szybko rosnące rynki, jak Kuwejt, Maroko czy Zjednoczone Emiraty Arabskie.

Podobnie jak w przypadku wielu innych produktów na szczególną uwagę eksporterów, zasługują Chiny. Według raportu Polityki Insight to właśnie ten kraj jest liderem wzrostu rynku kosmetyków w Azji ze względu na wzrost gospodarki i rozwijającą się klasę średnią, będącą naturalnym konsumentem produktów z tego sektora.

Wraz z nasycaniem się rynku europejskiego w kolejnych latach to właśnie takie rynki jak Chiny będą najistotniejszymi trampolinami wzrostu dla polskich producentów działających globalnie. Z drugiej
strony, pomimo nasycenia, udział polskiego eksportu do krajów europejskich wciąż rośnie – nie można więc ich ignorować. Firmy z Polski są w stanie powiększać sprzedaż w Unii, co jest mierzalnym przejawem coraz większej atrakcyjności polskich kosmetyków w oczach wymagających europejskich konsumentów.

Przesunięcie akcentów w polskim eksporcie ze Wschodu na Zachód, z krajów takich, jak Rosja czy Ukraina w stronę rozwiniętych państw Europy Zachodniej (Wielkiej Brytanii, Francji i Niemiec), świadczy o tym, że polski przemysł kosmetyczny szybko się uczy. Firmy z Polski są w stanie oferować konkurencyjne produkty nie tylko na stosunkowo łatwych rynkach, ale też tam, gdzie konkurencja jest niezwykle zacięta.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *