Z przeprowadzonych przez UCE Research analiz wynika, że obecnie już 60% Polaków oszczędza na zakupach. Jako główny powód podają wciąż rosnące ceny produktów. Galopująca inflacja potęguje strach przed pogorszeniem się sytuacji gospodarczej w kraju. Badania UCE Research oraz Grupy BLIX pokazują również, że oszczędności najczęściej odbywają się kosztem artykułów spożywczych. Aż 78,8% spośród konsumentów robiąc zakupy spożywcze, decyduje się na wybór zmienników lub tańszych wersji produktów. Czy ten trend można zatrzymać? Podpowiadamy co robić by nie przepłacać, a jednocześnie jeść smacznie zdrowo.

Pierwszym krokiem w kierunku oszczędności jest rezygnacja z jedzenia w restauracjach i przygotowywanie posiłków w domu. Jednak to również należy robić z rozwagą. Warto zadbać, aby posiłki były przemyślane. Kupowanie odpowiedniej ilości produktów to najprostsza droga do tego, by nie marnować żywności. Dokładne planowanie, tworzenie list zakupów i korzystanie ze sklepowych promocji stało się już standardowym działaniem wielu konsumentów, którzy dostrzegli, że często kupowali więcej, niż potrzebowali.

Pomysł na szybkie gotowanie

Zdarzają się takie dni, że na przygotowanie posiłku mamy bardzo mało czasu, jednak zależy nam na tym, aby zjeść ciepły, pożywny posiłek. Doskonałym rozwiązaniem w takich sytuacjach są np. zapiekanki. Dużą popularnością cieszą się te w wersjach makaronowych i ziemniaczanych. Niemniej bazą do przyrządzenia zapiekanki może być równie dobrze ryż czy po prostu warzywa. W przypadku tej potrawy sprawdzi się niemal wszystko, co aktualnie mamy w lodówce czy spiżarni.

Ulubione składniki najpyszniej smakują zapieczone pod warstwą dobrej jakości żółtego sera. Ten nieodzowny składnik sprawi, że potrawa stanie się pełnowartościowym i zdrowym posiłkiem. Ser żółty zawiera szereg witamin, wspierających regeneracje komórek, układu odpornościowego, jak i prawidłowe funkcjonowanie układu nerwowego. Kolejną zaletą spożywania żółtego sera jest duża zawartość białka, a jak wiadomo jest ono jednym z głównych elementów budulcowych komórek naszego organizmu – podkreśla Ewa Polińska z MSM Mońki.

Szybkie obiady stają się coraz popularniejsze ze względu na ciągły brak czas i nieustanne zabieganie. Rozwiązaniem tego problemu jest przygotowanie większej ilości jedzenia, które można poporcjować, zamrozić i sięgnąć po nie w późniejszym czasie.

Oszczędność w parze z troską o jakość potraw

Dobrym sposobem na trzymanie w ryzach domowego budżetu jest także gotowanie na kilka dni. Dodatkową zaletą tego rozwiązania jest również oszczędność czasu, gdyż następnego dnia danie wystarczy jedynie podgrzać. Na klika dni z powodzeniem można przygotować wszelkiego rodzaju zupy czy sycące gulasze, zarówno mięsne, jak i w wersji wege.

Gotowanie zup i gulaszy to też dobra opcja dla tych, którym zależy na spożywaniu posiłków dietetycznych. Przykładem jest zupa gulaszowa z warzywami, której bazą jest np. mięso z fileta z indyka. Jest to danie zarówno smaczne, jak i zdrowe, dzięki odpowiedniej proporcji składników odżywczych i błonnika. Zupy czy gulasze są sycące i pożywne, a ponadto dostarczają organizmowi potrzebnych płynów. Ciepły i wartościowy posiłek jest istotny zwłaszcza jesienią i zimą, gdyż dodatkowo pomaga organizmowi się rozgrzać, a tym samym zapobiega infekcjom.

Dietetyk kliniczna z MajAcademy Roksana Środa podkreśla, by przy planowaniu codziennego menu zwracać uwagę także na wartości odżywcze. – Komponując posiłek pamiętajmy o tym, by dostarczyć organizmowi wszelkich niezbędnych mikroelementów. Ważna jest wartość odżywcza tego co jemy, co wiąże się także z jakością użytych składników. Należy również stosować zasadę zdrowej różnorodności i wprowadzać do menu produkty z różnych grup – potrzebujemy zarówno białka, tłuszczów jak i węglowodanów.

Czyszczenie lodówki – kreatywny sposób na zero waste

Do przygotowywania posiłków warto wykorzystać wszelkie resztki, a tych często nie brakuje. Ta metoda gotowania jest uwielbiana zwłaszcza przez miłośników stylu zero waste, ale nie jest ona nowością. Jej prekursorkami były przecież już nasze babcie, u których nic nie miało prawa się zmarnować.

Garść sałaty, pół papryki, kilka oliwek – to już duże pole do manewru dla kreatywnego kucharza. W każdej lodówce z pewnością znajdzie się też ser żółty, gdyż jest on jednym z najczęściej kupowanych produktów w Polsce i w przypadku wielu osób obowiązkowym elementem codziennej diety. Ser żółty jest źródłem pełnowartościowego białka – potrzebnego zarówno dzieciom, jak i dorosłym – oraz wapnia i szeregu witamin. Nasycone kwasy tłuszczowe znajdujące się w serze mają pozytywny wpływ na serce. Dodatkowo ser żółty jest po prostu smaczny. – wylicza Ewa Polińska z MSM Mońki. Resztki sera żółtego można z powodzeniem wykorzystać do przyrządzenia uwielbianej przez prawie wszystkich pizzy. Ilość dodatków i wariacji, jeśli chodzi o składniki, jest w zasadzie nieograniczona.

Gotowanie z wykorzystaniem resztek produktów wyzwala w nas kreatywność. Mając do dyspozycji ograniczone zasoby rodzą się pomysły, dzięki którym powstają nowe, niepowtarzalne kompozycje kulinarne. Z tego, co zawiera nasza lodówka, jesteśmy często w stanie przygotować zarówno zapiekanki, zupy, sałatki i wszelkiego typu dania jednogarnkowe. Istotne jest w tym wszystkim odpowiednie przechowywanie produktów, które wydłuży ich przydatność do spożycia.

Dzięki ograniczeniu do minimum produkcji odpadów i marnowaniu żywności, nie tylko oszczędzamy nasze pieniądze, ale też przyczyniamy się do ochrony środowiska naturalnego.

Branża kosmetyczna

Zgodnie z danymi przedstawionymi przez PMR, konsumenci wybierając kosmetyki, kierują się ich jakością (88%), zapachem (79%), ceną (77%) oraz naturalnością (55%). Cena już dawno przestała być dla klientów najważniejsza, kryterium znanej marki również traci na znaczeniu. Wiąże się to przede wszystkim z silnym w ostatnich latach rozwojem marek własnych. Aż dla 45% respondentów ważne jest, by kupowany kosmetyk był produktem polskim. Wysoka jakość krajowych produktów oraz zaufanie, jakim darzą je konsumenci pozwalają im coraz lepiej konkurować z zagranicznymi markami.

Wciąż najpopularniejszym miejscem zakupów kosmetyków w naszym kraju są drogerie (79%). W tych punktach częściej dokonują zakupów kobiety (86%) niż mężczyźni (67%). Blisko 25% konsumentów dokonuje z kolei zakupu kosmetyków w hipermarketach, a dyskonty wybiera 14% osób.

W najbliższych latach powinno dojść do dalszego wzrostu znaczenia dyskontów, przede wszystkim z racji ich ekspansji, poszerzonej oferty kosmetycznej oraz rosnącego zaufania społeczeństwa do marek własnych. Z kolei hipermarkety, aby zaradzić spadkom sprzedaży kosmetyków, będą najpewniej przebudowywać swoje działy kosmetyczne, próbując upodobnić je do drogerii.

Polski przemysł kosmetyczny stoi obecnie przed szansą dalszej, globalnej ekspansji.

Szczególnie obiecujące są rynki krajów Bliskiego Wschodu i państw azjatyckich. Jeśli chodzi o liczbę certyfikatów eksportowych umożliwiających wejście na nowy rynek, wystawianych przez Polski Związek Przemysłu Kosmetycznego, w 2016 r. pierwszą dziesiątkę otwierały dwa kraje azjatyckie – Wietnam i Korea Południowa. Na liście znalazły się też inne szybko rosnące rynki, jak Kuwejt, Maroko czy Zjednoczone Emiraty Arabskie.

Podobnie jak w przypadku wielu innych produktów na szczególną uwagę eksporterów, zasługują Chiny. Według raportu Polityki Insight to właśnie ten kraj jest liderem wzrostu rynku kosmetyków w Azji ze względu na wzrost gospodarki i rozwijającą się klasę średnią, będącą naturalnym konsumentem produktów z tego sektora.

Wraz z nasycaniem się rynku europejskiego w kolejnych latach to właśnie takie rynki jak Chiny będą najistotniejszymi trampolinami wzrostu dla polskich producentów działających globalnie. Z drugiej
strony, pomimo nasycenia, udział polskiego eksportu do krajów europejskich wciąż rośnie – nie można więc ich ignorować. Firmy z Polski są w stanie powiększać sprzedaż w Unii, co jest mierzalnym przejawem coraz większej atrakcyjności polskich kosmetyków w oczach wymagających europejskich konsumentów.

Przesunięcie akcentów w polskim eksporcie ze Wschodu na Zachód, z krajów takich, jak Rosja czy Ukraina w stronę rozwiniętych państw Europy Zachodniej (Wielkiej Brytanii, Francji i Niemiec), świadczy o tym, że polski przemysł kosmetyczny szybko się uczy. Firmy z Polski są w stanie oferować konkurencyjne produkty nie tylko na stosunkowo łatwych rynkach, ale też tam, gdzie konkurencja jest niezwykle zacięta.

Według danych GUS z 2016 r., kosmetyki z Polski są eksportowane do ponad 160 krajów, w tym do tak odległych jak Meksyk, Indonezja czy Australia.

Zdecydowanie najważniejszy dla krajowych firm jest jednak rynek wewnętrzny Unii Europejskiej. W latach 2004-2016 dodatni bilans Polski w handlu kosmetykami w Unii wzrósł prawie dziewięciokrotnie – z 231 mln do 2,04 mld zł – co wzmocniło sektor i miało korzystny wpływ na całą polską gospodarkę.

Głównymi kierunkami eksportowymi kosmetyków z Polski są dzisiaj Niemcy, Wielka Brytania i Rosja. W 2016 r. eksport do tych krajów wyniósł odpowiednio 1,77 mld, 1,59 mld i 1,38 mld zł.

Przytoczone dane obejmują eksport kosmetyków wytwarzanych w Polsce zarówno przez firmy z polskim kapitałem jak i firmy międzynarodowe.

Między 2008 a 2016 r. udział eksportu kosmetyków z Polski do Rosji zmniejszył się z 18,5 proc. do 11 proc.

Udział eksportu na Ukrainę również zmalał, z ponad 8 proc. do 3 proc. Na zmiany te wpłynęła m.in.
niestabilna sytuacja polityczna i sankcje gospodarcze. Największy wzrost udziału w eksporcie kosmetyków z Polski, z 8 proc. do 13 proc., odnotowały Niemcy.

Awangarda

Awangarda to termin używany w kontekście sztuki, literatury, muzyki i innych dziedzin artystycznych, aby opisać eksperymentalne, nowatorskie i często rewolucyjne podejście do tworzenia dzieł. Ruchy awangardowe często pojawiły się w odpowiedzi na zmieniające się społeczne, polityczne i technologiczne realia, a ich celem było przełamywanie tradycji i konwencji, poszukiwanie nowych form wyrazu oraz wprowadzanie innowacyjnych idei.

Termin „awangarda” jest szerokim pojęciem i obejmuje wiele różnorodnych ruchów artystycznych, które pojawiły się w różnych okresach i miejscach. Kilka przykładów ruchów awangardowych to:

Futuryzm: Ruch futurystyczny pojawił się we Włoszech pod koniec XIX i na początku XX wieku, koncentrując się na glorifikacji nowoczesności, technologii i energii. Futuryści dążyli do przełamywania konwencji w malarstwie, literaturze i sztukach performatywnych.

Kubizm: Ten ruch artystyczny rozwijał się w sztuce w pierwszej połowie XX wieku, zwłaszcza za sprawą pionierów takich jak Pablo Picasso i Georges Braque. Charakteryzował się fragmentacją obrazów, które były przedstawiane za pomocą form geometrycznych.

Dadaizm: Powstały w czasie I wojny światowej, dadaizm był ruchem artystycznym, który sprzeciwiał się konwencjom i normom społecznym. Jego przedstawiciele, tacy jak Marcel Duchamp, stosowali ironię i absurd, aby wyrazić swoje poglądy na ówczesne społeczeństwo.

Surrealizm: Powstały w latach 20. XX wieku, surrealizm koncentrował się na eksploracji nieświadomości i podświadomości. Malarze surrealistyczni, tacy jak Salvador Dalí, tworzyli obrazy zdeformowanych, onirycznych scen.

Abstrakcjonizm: Ruch ten, rozwijający się w XX wieku, skupiał się na rezygnacji z przedstawiania przedmiotów w sposób realistyczny. Abstrakcjonizm eksplorował formy, kolory i linie, dążąc do wyrażenia emocji i idei abstrakcyjnych.

Awangarda była często związana z radykalnymi zmianami społecznymi, politycznymi i technologicznymi. Jej wpływ na sztukę i kulturę jest trudny do przecenienia, ponieważ ruchy awangardowe otworzyły nowe możliwości dla artystów i przyczyniły się do ewolucji sztuki na przestrzeni wieków.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *